Cole: I want a baby.
Jay: I’m baby.
Some ninja babies for the soul.
just boys being boys while girls aren't home
@coleide
Who wanted part two of Ninjago Vines compilation? … I wanted! Because it’s so funny to do this! So here ya go! Actually, it’s not so funny as first part, but I still hope you like it. Original vines by Logan Paul. First vine by KingBach. If you didn’t saw first part, you can follow “ninjago vines compilation” tag to find it.
I colored that little glacier sketch cause I liked it so much. ❄️
Some other Legos 🤙
Dr walker
Wojtek [Tarzan] Michalewski - hipis (nawet kurwa nie wiem kiedy zszedł na zawsze), chłopak z krakowskiego Salwatoru, człowiek, który z gęby nie robił cholewy – jak postanowił być hipisem – to był w tym konsekwentny. Człowiek „drogi”, ćpuń, który uważał się za Maga, a w swoim czasie uważało tak o nim wielu hipisopodobnych. Poeta i pisarz – napisał znakomitą rzecz o polskim hipisiarstwie „Mistycy i narkomani” (niemal autobiografia – postacie tam występujące nie są fikcyjne, choć część z nich występuje pod zmienionymi ksywkami), napisał też podobno powieść o magii Wikingów (póki co - zaginiona po Jego śmierci), autor wielu wierszy hipisiarskich, które jako ciekawostka pojawiały się w różnych periodykach literackich. Na początku lat osiemdziesiątych chłopaki z Ruchu rzeźbili coś z hipisiarskim pismem trzeciobiegowym pt. „Droga”. Sprzedawali to wprost z ulicy (tu ukłony dla mieszkańców monciaka w Sopocie), dopóty, dopóki pałą od milicjanta nie zaliczyli i trza sie było zwijać - niedaleko wprawdzie - przecież obok camping Sopot-Kamienna.. Miałem szczęście wtedy Go poznać – świr jakich mało, ale złoty człowiek… Wydawało Mu się, że pokonał nałóg heroinonowy – działał nawet w krakowskim Monarze – cóż - life is brutal..tym razem - nie udało się… *** Żyję w krainie ślepców I sam tak często cierpię na ślepotę Przejrzyjcie ludzie! Idźcie do Sadzawki Silos I pojmijcie nareszcie Że świat widzą tylko dzieci Zakochani i narkomani Acha jeszcze wariaci Czyli wszyscy święci. *** Zanim przyszedłem na świat było zero kiedy zejdę ze świata będzie zero A w środku jestem ja Czyli zupełne zero. Skoro zero to nic Więc czym się mam martwić Niczym *** Na zlocie hippisów Przyjechali Spanie załapali Się witali Rozmawiali Kontestowali Gadali Gadali Gadali Gadali Gadali Przyćpali Pojechali Do następnego zlotu. Hej! I ałtobijograficzna ksionszka…
NINJAGO i heard of it
trying out new things on the gang
Doodles of lavashipping. It’s ok, Cole likes to be terrorized by this hot head