TumblrFeed

Curate, connect, and discover

Opowiadanie Opowieść - Blog Posts

9 years ago

- Wino Santa Digno, poproszę. Różowe.

Lubiła różowe wino, a chilijskie o słodkim smaku truskawki i porzeczki, będzie w sam raz. Zanim wsiadłem do pociągu, napisałem jeszcze krótkiego smsa: „Niedługo będę, możesz zacząć się malować”.

Czas na pierwszą przejażdżkę PKM, pierwsze wino i pierwszy raz Ona. Dużo tych pierwszych razów jak na jeden dzień.

***

Na miejscu przywitała mnie brunetka ze ślicznym uśmiechem. Wyglądała uroczo, tym bardziej, że wiatr rozwiewał jej aksamitne włosy we wszystkie strony, przez co połowa jej twarzy była zasłonięta. Ale dzięki temu mogłem ujrzeć jej przeszywające spojrzenie, które wywoływało u mnie dreszcze, mówiąc mi „chodźmy, nie chcę już dłużej czekać”.

Po drodze rozmawialiśmy na pospolite tematy, zupełnie inne niż przepełnione erotyzmem, fantazjami i gorącymi epitetami smsy, które intensywnie wymienialiśmy jeszcze poprzedzającej spotkanie nocy.

- Jak podróż? Pewnie podziwiałeś wspaniałe krajobrazy które oferuje nasza okolica.

Gdybyś wiedziała jak podziwiam odgłos Twoich pośladków odbijających się od moich bioder, gdy raz za razem wchodzę w Ciebie od tyłu. - Przyjemna okolica, latem musi się niesamowicie oglądać nocą gwiazdy.

- Jasne, gwiazdy...

Jesteśmy na miejscu. Pokrótce pokazała mi, jak mieszka w przestronnym, acz przytulnym gniazdku. Widać w nim było ciepłą, kobiecą rękę. Idąc za nią spoglądałem na jej ciało z niezmierzonym pożądaniem. Jej kształtne i pełne biodra kołysały się w hipnotycznym powolnym tempie, sylwetka pewnej i dumnej kobiety tylko dopełniała niesamowitej aury kobiecości, która ją otaczała. Gdy usiadłem na łóżku, do którego mnie zaprowadziła, poczułem w dłoni puchową kołdrę z satynowym pokryciem. Usiadła kawałek dalej i zamarliśmy na moment w głębokim spojrzeniu. W powietrzu unosiło delikatne napięcie, a widok jej błyszczących oczu w połączeniu ze wspomnieniami wczorajszych smsów nie pozwalał się skupić na niczym innym. - Mam pomysł, może pokażę ci.. oh.

Nie zdążyła dokończyć zdania, gdy moja ręka zacisnęła się delikatnie na jej szyi, a język dotknął i musnął ucha. Musnąłem ustami delikatnie jej policzek i w tym momencie obróciła się w moja stronę, a nasze usta spotkały się w namiętnym pocałunku. Zacisnąłem dłoń ze stanowczą siłą, jednocześnie starając się nie przekroczyć granic, kiedy ona złapała mnie za przedramię i ścisnęła je mocno. Drugą dłoń wplotłem w jej włosy i złapałem, lekko pociągając do tyłu. Gdy oderwałem się od jej warg, usłyszałem delikatne, przyjemne westchnienie. Usta podążyły do szyi, delikatne pocałunki uświadomiły ją, gdzie zaraz dojdę. Językiem drażniłem jej obojczyk, całując na zmianę z muskaniem końcówką języka. Lubiła to, wyginając się delikatnie w łuk szarpnęła mnie za włosy. To był znak, bym zwolnił. Moje palce wędrowały po jej szyi, policzkach i włosach, aż w końcu trafiły do ust. Zacisnęła delikatnie wargi na moich palcach, pokazując co mnie czeka. Zrobiło mi się gorąco, ale pomyślałem, że to jeszcze nie czas. Palcami przejechałem od jej ust przez szyję, obojczyk, wcięcie w bluzce i wsunąłem dłoń pod jej koszulkę. Dotknąłem miejsca nad jej pośladkami i usłyszałem delikatny odgłos, podobny do mruczenia. Bingo. Opuszkami palców delikatnie dotykałem jej pleców, kreśląc wymyślne obrazy, nie mające żadnego ładu, doprowadzając ją do stanu, w którym ciężko się powstrzymać komukolwiek. Położyłem dłoń na jej brzuchu i powolnymi ruchami skierowałem się ku gorze. Miała na sobie delikatny stanik, idealnie dopasowany do piersi. Przez tkaninę delikatnie uszczypnąłem ja w sutek. Wygięła się jeszcze mocniej. Moje usta znalazły się bardzo blisko jej ucha. Słyszała mój głęboki, spokojny oddech.

- Będziesz dziś moja suką i będę Cię pieprzył tak mocno, jak nikt dotąd.

Położyłem dłoń miedzy jej nogami i mocno przycisnąłem. Wydała z siebie cichy jęk, wspaniały cichy jęk, który upewnił mnie w tym, ze dziś chce być moja. Patrząc jej dziko w oczy, zerwałem z niej koszulkę i przed sobą miałem już tylko czarny koronkowy stanik i piękne krągłe piersi. Wypięła się w moja strony w najbardziej kuszący i pożądliwy sposób, jej ciemne oczy idealnie pasowały do dzisiejszego kompletu.

Zrobiłem się już cholernie twardy, ale to jeszcze nie ten moment.

Złapałem ją za szyje i popchnąłem na łózko, końcówką języka delikatnie musnąłem brzuch poniżej pępka, sugerując gdzie zaraz powędruję. Dłoniami pieściłem jej piersi przez materiał, co jakiś czas podszczypując jej sterczące sutki. Z jej ust wydobywały się coraz głośniejsze jęki i westchnienia, momentami przeistaczające się ciche krzyki... Gdy w pewnej chwili zaprzestałem wszystkich tych przyjemnych czynności, zdziwiona podniosła głowę, otwierając usta, lecz nim zdążyła wydobyć z siebie jakiekolwiek słowa, zerwałem z niej biustonosz i stając przed nią, rozpiąłem spodnie.

- Teraz poczujesz się, jak prawdziwa suka...


Tags
Loading...
End of content
No more pages to load
Explore Tumblr Blog
Search Through Tumblr Tags